Dosłownie trzy dni temu Sąd Najwyższy podjął bardzo ważną uchwałę dla branży budowlanej. Niestety, niekorzystną dla wykonawców.
Otóż w sprawie III CZP 3/19 Sąd Najwyższy stwierdził:
Nie jest dopuszczalne zastrzeżenie kary umownej na wypadek odstąpienia od umowy z powodu niewykonania zobowiązania o charakterze pieniężnym.
Dlaczego ta uchwała jest niekorzystna dla wykonawców?
Poważnym problemem w branży budowlanej, powodującym upadłość wielu wykonawców, są zatory płatnicze. Wykonawcy próbują zabezpieczyć się przed tym problemem. Zatem negocjując umowę o roboty budowlane, wprowadzają do niej zapisy o odstąpieniu od umowy na wypadek nieotrzymania wynagrodzenia za dany etap robót. Jest to bardzo rozsądny zapis.
Dodatkowo wiele umów o roboty budowlane nakłada na inwestorów obowiązek zapłaty kary umownej na wypadek odstąpienia od umowy z powodu braku zapłaty wynagrodzenia.
Wykonawcy, którzy odstąpili na tej podstawie od umowy, szli do sądu i o zaległe wynagrodzenie, i o karę umowną. Karę najczęściej w wysokości 10% wynagrodzenia za całość robót. No i sądy zasądzały wynagrodzenie (o ile jego wysokość została udowodniona), natomiast do zagadnienia kary umownej podchodziły różnie. Jedne sądy zasądzały karę umowną, a inne sądy stwierdzały, że taka kara umowna jest niedopuszczalna.
Niedopuszczalna, bo sprzeczna z art. 484 KC, który przewiduje możliwość zastrzeżenia kary umownej jedynie za niespełnienie świadczenia niepieniężnego.
Linia orzecznicza w tej kwestii była rozbieżna.
I Sąd Najwyższy w uchwale III CZP 3/19 stwierdził, że takie zapisy o karze umownej są niedopuszczalne. Niestety dla wykonawców.
{ 0 comments… add one now }