Jan Wasilewski wykonywał na rzecz Tomasza Kowalskiego roboty polegające na tynkowaniu elewacji budynku. Jednakże tynkowanie jednego fragmentu elewacji wymagało wejścia na teren sąsiedniej działki, a to z kolei – uzyskanie zgody właściciela działki.
W związku z tym wykonawca Jan Wasilewski poprosił inwestora Tomasza Kowalskiego, aby ten uzyskał stosowną zgodę (inaczej mówiąc, Jan Wasilewski wezwał Tomasza Kowalskiego do wykonania obowiązku współdziałania). Tomasz Kowalski oświadczył, że nie będzie się starać o uzyskanie zgody, bo jest z sąsiadem skłócony; Jan Wasilewski wyznaczył Tomaszowi Kowalskiemu odpowiedni termin, a po jego upływie odstąpił od umowy.
Czy po odstąpieniu od umowy Jan Wasilewski może domagać się od Tomasza Kowalskiego zapłaty wynagrodzenia za wykonane prace? A za te prace, których nie miał możliwości wykonać?
Są różne koncepcje tego, co może żądać wykonawca po odstąpieniu od umowy o dzieło:
- z niektórych wyroków wynika, że odstąpienie od umowy o dzieło przez wykonawcę upoważnia tegoż wykonawcę do wynagrodzenia nie tylko za wykonane prace, ale i prace, które nie zostały wykonane z powodu braku współdziałania zamawiającego. Sądy w tych wyrokach powołują się na art. 639 KC:
„Zamawiający nie może odmówić zapłaty wynagrodzenia mimo niewykonania dzieła, jeżeli przyjmujący zamówienie był gotów je wykonać, lecz doznał przeszkody z przyczyn dotyczących zamawiającego. Jednakże w wypadku takim zamawiający może odliczyć to, co przyjmujący zamówienie oszczędził z powodu niewykonania dzieła”.
- Zapadają też wyroki odmienne, w których sądy stają na stanowisku, że wynagrodzenie w przypadku odstąpienia nie należy się. Odstąpienie bowiem prowadzi do zniweczenia umowy. Skoro nie ma umowy, nie ma też wynagrodzenia, na które strony się umawiały. Zatem nie ma mowy o zastosowaniu art. 639 KC. Wykonawca nie pozostaje jednak bez niczego – ma prawo domagać się od zamawiającego odszkodowania, w tym także utraconego zysku (czyli tego, co mógł zarobić, gdyby nie doszło do odstąpienia od umowy).
Procesy o zapłatę odszkodowania są trudniejsze od procesów o zapłatę wynagrodzenia. W sprawach o odszkodowanie wykonawca będzie musiał udowodnić nie tylko fakt wystąpienia szkody, ale i jej rozmiary.
W jednej sprawie sąd pierwszej instancji stwierdził, że w przypadku odstąpienia od umowy o dzieło wykonawcy należy się wynagrodzenie. Oczywiście zamawiający wniósł apelację, a sąd drugiej instancji wyrok zmienił i powództwo oddalił, gdyż jego zdaniem wykonawcy należało się odszkodowanie, jednak wykonawca nie udowodnił wszystkich przesłanek niezbędnych do uzyskania odszkodowania.
{ 0 comments… add one now }